wtorek, 7 stycznia 2014

II Recenzja odżywki do rzęs Realash

Hej kochani!! Przychodzę dziś do was z drugą recenzją odżywki do rzęs Realash, po dwóch miesiącach stosowania. Pierwszego  posta na ten temat możecie przeczytać TU. Preparat w dalszym ciągu nie wywołał u mnie żadnego uczulenia czy podrażnienia. Jego formula jest wciąż taka sama, nie zgęstniał, ani nie wysechł. Chociaż pojemność jest mała, mnie zostało go jeszcze sporo, nie zamierzam kończyć kuracji w tym miejscu, ale tak to jest - im mamy więcej, tym chcemy więcej :D
Jak możecie zauważyć na zdjęciach, najwięcej nowych rzęs urosło mi w kącikach, z czego bardzo się cieszę, ponieważ zawsze miałam tam deficyt włosków, a to właśnie te rzęsy sprawiają, że mamy piękne i zalotne spojrzenie :)
Rzęsy są też wyraźnie gęstsze, niestety, nie zauważyłam przyciemnienia, ale planuję zrobić sobie hennę, więc prawdopodobnie wtedy będzie widać dokładnie jak bardzo się wydłużyły. Nie wiem dlaczego, ale zdecydowanie lepiej wyglądają te na prawym oku, myślę, że ma to związek z tym, iż ogólnie nie jesteśmy do końca symetryczni ;)
Zamierzam stosować serum codziennie, jeszcze przez przynajmniej miesiąc i wtedy też dodam kolejną recenzję, co wy na to?

Ps. zdjęcia z podpisem "Listopad" to tzw. "dzień zero" ;)




13 komentarzy:

  1. małą poprawę widać ;)
    http://kosme-teria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam cudowne rzęski po tej odżywce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie uczula ta odżywka

    zapraszam http://iamemilia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. za kolejną recenzją jestem za ;) Z rzęsami mam podobnie, u ciebie na prawym oku lepiej widać ile urosły i jak się zagęściły rzęski, a u mnie odwrotnie ; )) Jednak jestem ciekawa czy poza wydłużeniem , skutecznie serum wzmacnia je, by tak nadmiernie nie wypadały.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co, kiedy przedłuzałam rzęsy kilka miesięcy temu, to nawet pani wykonująca zabieg zauważyła, że mam przerzedzone i połamane rzęsy, muszę przyznać, że od kiedy zauważyłam, że odżywka coś tam działa to faktycznie to wypadanie się zmniejszyło. Kiedyś, przy zmywaniu mejkapu na waciku zostawało ich co najmniej kilka, teraz może 1-2. Na problemu z wypadaniem pomagało mi także siemię lniane, które piłam by zatrzymać wypadanie włosow i poprawić ich stan, ale już dawno nie piłam... może wrócę do tego, w kolaboracji z odżywką efekty powinny być niesamowite! :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. różnica minimalna, bez wnikliwego studiowania zdjęć przed i po zestawionych obok siebie na pewno nikt nie zauważyłby różnicy, więc na żywo też jej nie widać
    N.B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, właśnie o dziwo kilka osób już mnie pytało, jakiego tuszu używam, że mam takie podkręcone i długie rzęsy ;) różnicę lepiej widać na żywo niż na zdjęciach, poza tym uważam, że między 2 a 3 zdjęciem z drugiego zestawienia wyraźnie widać różnicę w długości włosków, zwłaszcza na prawym oku ;)

      Usuń
  6. Witam, a jak stosować na brwi? Brwi wyrastają na kilku "poziomach" więc jak ja nakładać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam, żeby ktoś używał realash do brwi, więc nie jestem w stanie Ci pomóc. Może napisz do dystrybutora? http://realash.pl/ Zawsze możesz też kupić odżywkę do brwi w formie "maskary". Można je łatwo dostać w drogeriach ;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz i jednocześnie informuję, że komentarze zawierające wulgaryzmy oraz te bezpośrednio mnie obrażające nie zostaną zaakceptowane. Odróżniaj krytykę od plucia jadem.