niedziela, 19 lutego 2017

Kobiecie zawsze się coś przyda...

...a rzeczy przydatne to nie bezsensowne wydawanie pieniędzy, prawda? :D Nawet jeśli, to czasem można, a co! Ja znów upatrzyłam sobie kilka rzeczy w sklepie internetowym, tym razem zwiedziłam stronę Zaful.com.
W welurowym dresie zakochałam się od razu, jak tylko zobaczyłam taki pomarańczowy na instagramie PLNów LALA. Wiem, że to dosyć kontrowersyjny strój i nie do każdego pasuje, ale ja mam w swojej szafie już sporo szalonych rzeczy, więc zapragnęłam zaopatrzyć ją też w piżamkowy dres i tak, będę w nim wychodzić z domu. Kolejną rzeczą, która wpadła mi w oko jest koszulka z nadrukiem. Nie jestem fanka jakichś mądrych wartości wypisanych na tiszertach, ale taki wzór jest spoko - nieco symboliczny dla mnie, bo jakby nie było jestem urodzona w najntis, ale niezbyt pretensjonalny. Nigdy nie wyskoczyłabym w koszulce z napisem "Co mnie nie zabije uczyni mnie oziębłą suką", albo "Piękna, mądra i skromna". Nigdy.
Żeby podkręcić nieco letnie stylówki z użyciem koszulek na ramiączkach, przyda się ozdoba na stanik. Wiem, że są też takie gotowe biustonosze, ale zazwyczaj sprzedają je w rozmiarze 75B, czyli jedynym słusznym, polskim rozmiarze, który ni chu chu nie pasuje na moją klatę. Mam wygodne, dopasowane staniki, które mogłabym sobie przystroić takimi dodatkowymi  ramiączkami :) No i jeszcze rzecz, bez której nie mogę żyć od momentu, jak tylko ją zobaczyłam - stojak na gąbkę do makijażu! No czyż nie jest uroczy? Na pewno praktyczny - gąbka będzie mogła sobie w spokoju schnąć, mając dostęp do powietrza. 
Co sądzicie o tych rzeczach? Napiszcie ;)


Jeśli jesteście ciekawi to linki do rzeczy ze zdjęcia:
1.        2.       3.       4.  


niedziela, 12 lutego 2017

Szczotki do makijażu

Jakiś czas temu stały się bardzo popularne i zawładnęły instagramem. Wprawdzie obecnie ustępują miejsca silikonowej gąbce (?) do podkładu, ale chyba właśnie dzięki temu ich cena znacząco spadła i obecnie każdy może sobie na nie pozwolić. Taka już natura rynku - nowe, niekoniecznie lepsze, ale bardziej innowacyjne i często dziwaczne, wypiera stare, obecnie w tempie ekspresowym. Czy w takim razie szczotka do podkładu, korektora, bronzera albo i nawet do ust czy oczu, jest lepsza od klasycznych (przestarzaaałych) pędzli? 

środa, 8 lutego 2017

Koszula z naszywkami

Luźna koszula, biała, niebieska czy w prążki - dla mnie to pozycja obowiązkowa w szafie. Mam już kilka modeli tego klasyku, ale tym razem wybór padł na trochę urozmaiconą wersję - z naszywkami. W zeszłym sezonie był ogromny szał na ozdoby typu naprasowanki, naszywki i przypinki, mnie bardzo przypadł do gustu ten trend i czuję, że jeszcze przez jakiś czas nie wyjdzie mi z głowy, bo teraz czaję się na jakieś spodnie w tym stylu. Wprawdzie już coraz rzadziej widzę osoby ubrane w takie rzeczy, ale to nawet lepiej ;) Koszule podobne do tej mojej możecie znaleźć obecnie w wielu sieciówkach, a konkretnie tę znajdziecie TUTAJ

niedziela, 5 lutego 2017

Chciejlista dla niej i dla niego - Gamiss

W sklepach pojawiły się już wiosenne kolekcje, toteż i ja rozglądam się za ubraniami i dodatkami na nowy sezon. Jak zawsze staram się zrobić sobie "chciejlistę", na której będą tylko przemyślane i potrzebne rzeczy, ale sami wiecie, jak zwykle to wychodzi... :P 
Muszę jednak przyznać, że wstawianie takich postów na bloga lepiej mnie motywuje do trzymania się postanowień (podobnie bywa z postami o trenowaniu czy dbaniu o włosy/paznokcie). Po prostu, kiedy już komuś się "przyznamy", że dążymy do jakiegoś celu, to bardziej nam głupio, jeśli nie uda się nam go osiągnąć.  
Zatem... na wiosnę na pewno chcę (i potrzebuje) kupić sobie nowe buty sportowe. Tym razem zdecydowałam się na trochę pojechany model, mam nadzieję, że na żywo też prezentują się tak fajnie, jak na fotce. Przyda mi się taż jakaś większa, luźna bluza z kapturem - to ze względu na to, że będę się gdzieś wybierać, gdzie potrzebne będą ubrania do zadań specjalnych ;) Trzecią rzeczą, jaką znalazłam na Gamiss.com jest coś nie dla mnie, a dla Mateusza - kurtka bomberka w zielonym kolorze. Sama mam bardzo podobną, a lubimy czasem dopasować się do siebie ałtfitem, więc kurtka też znalazła się w koszyku zakupowym. Jak zwykle ceny rzeczy są przystępne i mam nadzieję, że jakość ubrań okaże się fajna, o czym na pewno dam wam znać :)

Buty: TUTAJ
Bluza: TUTAJ
Kurtka: TUTAJ


Wy też robicie sobie taką listę zakupów na nowy sezon? Jeśli tak, to chętnie się dowiem, czy stawiacie na jakieś trendowe rzeczy, czy raczej szukacie klasyki lub po prostu tego, co jest potrzebne. A może kupujecie praktyczne kroje w szalonych wzorach i kolorach lub odwrotnie - modne formy w stonowanej kolorystyce? Dajcie znać!