Witajcie w prawie wiosennej aurze! Pogoda była dzisiaj tak przyjemna, że można było wyjść na spacer i zrobić zdjęcia poza domem. Heh, gdzie te czasy, kiedy przy -10 stopniach stałam przed obiektywem w samej koszuli, trzęsąc się jak osika? Kiedyś zupełnie mi to nie przeszkadzało, czapka i rękawiczki dla mnie nie istniały i żaden mróz nie był mi straszny, dzisiaj jestem już mądrzejsza ;)
Chciałabym trochę częściej dodawać coś na bloga i instagram, może dłuższe i cieplejsze dni mi to ułatwią, ale nie chcę nic zapowiadać, bo praca i życie poza siecią zajmują mi większość czasu.
Dzisiaj włożyłam wygodną sukienkę z dzianiny, o fajnej długości i z golfem, która podkreśla kobiece kształty. Pierwszy raz od dawna wyszłam też w butach na obcasie - ot kolejny powrót do przeszłości, bo kiedyś prawie codziennie miałam na stopach obcasy.
