Dzisiejsze zdjęcia zrobiliśmy w Ścinawskim Porcie, nad Odrą. Moje miasteczko ma wygląd typowy, dla miasteczek dolnośląskich, w 80% zniszczonych podczas wojny i odbudowanych w peerelu... Budynki z wielkiej płyty straszą nawet w środku rynku, kamienice obłażą z tynków, a chodniki rozpadają się z każdym krokiem pod nogami. Całe szczęście, powoli zaczyna się coś zmieniać i coraz częściej można tutaj dostrzec XXI wiek i nowoczesne techniki budowlane, które odnawiają to, co stare, zamiast burzyć i stawiać jakieś szkarady :) Rewitalizacja portu, to jedna z najlepszych rzeczy jaka mogła się nam przytrafić, wreszcie mamy gdzie spędzać czas, spacerować. Organizuje się tu też kilka miejskich imprez. Trawa jest przycięta, wokół stoją nowe ławki oddzielone od rzeki porządnymi barierkami. Jakiś czas temu powstała także restauracja, podobno smaczna, ale sama jeszcze się o tym nie przekonałam - muszę to narobić!
Dzisiejsza stylizacja jest typowo spacerowa - wygodna i swobodna :) Włączyłam do niej modny element - bluzę, w graficzny wzór kwadracików. Jak się wam podoba? :)
PS. Mam dla was niespodziankę - konkurs OASAP na moim Facebooku :)
PS. Mam dla was niespodziankę - konkurs OASAP na moim Facebooku :)