piątek, 31 stycznia 2014

Ramoneskowy płaszcz

Zakochałam się w tych ramoneskowych płaszczach już rok temu. Od tamtej pory mierzyłam w sieciówkach kilka modeli, ale w każdym coś mi nie pasowało. Zdecydowałam się go zamówić, kiedy Sammydress zaoferowało mi wybranie sobie jakiejś rzeczy i ich asortymentu. Z kroju płaszcza jestem w pełni zadowolona, jego wykonanie też jest bardzo dobre, zupełnie odbiega od mojego pojęcia chińskich szmatek, jednak nie jest to zdecydowanie płaszcz na -5 stopni, przekonałam się o tym na własnej skórze, nazwałabym go raczej płaszczykiem przejściowym. Kiedy zima nieco zelży będę w nim z przyjemnością paradować!


blog1
blog2
blog3
blog4
blog5
blog6
blog7
Coat - Sammydress (here) | Pants - Cheap Monday | Cap - Ebay | Bracelet - By Dziubeka | Handbag - Super Dodatki | Boots - H&M | Sweater - Tally Weijl
blog8


czwartek, 30 stycznia 2014

Nowości By Dziubeka

Podoba mi się połączenie typowo kobiecej, jasnej, błyszczącej biżuterii z czarnymi, rockowymi strojami. Tych drugich mi nie brakowało, natomiast zapasy błyskotek trzeba było uzupełnić ;)
Tym razem wybrałam sobie także małe kolczyki w złotym kolorze, których brakowało w mojej kolekcji. Zauważyłam także, że w moich zakupach dominuje motyw serduszka, czyżby zbliżające się Walentynki wpływały jakoś podświadomie na moje emocje? :D
Jak zawsze, wszystkie rzeczy przybyły do mnie w pięknych, eleganckich woreczkach.  To świetna sprawa, zwłaszcza, kiedy kupujemy biżuterię jako prezent, bo przecież opakowanie też jest bardzo ważne! Jeśli chcecie zrobić zakupy w By Dziubeka to teraz jest na to dobry moment. W dziale Outlet znajdziecie produkty przecenione o kilka-kilkadziesiąt złotych! Śpieszcie się! :)

Blog1
blog2
blog3
blog4
blog5
blog6

Bransoletka i pierścionki pochodzą z kolekcji Point, złote kolczyki to kolekcja All Me, a złoto-srebrne - Galaxy.

niedziela, 26 stycznia 2014

Jack na rozgrzewkę

Temperatura na zewnątrz aż woła o rozgrzewającego drinka! Nie znoszę gorąca i cieszę się, że nie mamy 40 stopniowych upałów, jednak duże mrozy też mnie nieco męczą. Utrudniają nam robienie zdjęć, a w przyszły weekend utrudnią mi wszystko (!) gdyż już o 6 rano będę musiała wyjść na pociąg, mam nadzieję, że pojedzie :P Całe szczęście, że możemy przemieszczać się samochodem, bo za długo nie pospacerowałabym w takim stroju. Chyba będę musiała z pokorą odłożyć spódniczki do szuflady na kilka tygodni ;)

blog1
blog2
blog3
blog4
blog5
blog6
blog7
Skirt - A. Wiśniewska | Shoes - H&M | Handbag - Super Dodatki | Coat - no name | Hat - Glitter | Watch - Geneva (podobne zegarki znajdziesz TU/similar watches HERE) | Necklace - ebay | Jack sweatshirt - borrowed from sister
blog8


piątek, 24 stycznia 2014

Ulubiony fason

Macie tak, że mimo wielu dostępnych fasonów jakiegoś ubrania, wciąż upieracie się przy jednym? W mojej szafie jest kilka sukienek, ale najbardziej lubię te o rozkloszowanym kroju. Tak samo jest w przypadku spódniczek - taliowane i rozkloszowane - to jest to! Moja nowa sukienka pochodzi ze sklepu Front Row Shop. Została uszyta z przedziwnego materiału, czegoś pomiędzy neoprenem a ortalionem ;) Jest on bardzo sztywny, co sprawia, że kiecka świetnie się układa. Jej wykonanie jest bardzo solidne i wygląda na naprawdę drogą kreację, tymczasem jej cena jest zupełnie przeciętna, jak na sukienkę (ok 130zł).
Już nie mogę doczekać się wiosny, kiedy narzucę na nią ramoneskę i wyjdę wieczorem na drinka, bo dzisiaj jedyne co mi zostało, to zmienić buty na sznurowane botki, przywdziać grube rajtki i zasłonić wspaniałość sukienki płaszczem... -.-

blog1
blog2
blog3
blog4
blog5
blog6
blog7
Dress - FrontRowShop (here) | Shoes - Mango | Earrings and ring - Glitter
blog8

środa, 22 stycznia 2014

Dresiara

Już od dawna podobają mi się zestawy z wykorzystaniem bawełnianych dresów. Ta tkanina zyskała na popularności już parę sezonów temu, dzisiaj możemy kupić sobie dresową sukienkę, bluzkę czy spódnicę. W moim posiadaniu znajdują się tylko wspomniane gatki, kupiłam je w Sinsayu. Znalezienie fajnego modelu zajęło mi wielki, ale z tego jestem w 100% zadowolona :) Wiosną będę nosiła je do czarnych szpilek i białych koturn, natomiast zimą pasują mi do motocyklowych botków. Spodnie są szare, koszula marmurkowa, żeby nie było zbyt nudno dobrałam do tego stroju neonową czapkę i bransoletkę. Co myślicie?

blog1
blog2
blog3
blog4
blog5
blog6
blog7
Coat - Bershka | Shirt, Pants - Sinsay | Boots, beanie - Allegro | Handbag - Second Hand | Bracelet - By Dziubeka  | Watch - Gift (podobny TUTAJ/similar watch HERE)
blog8


poniedziałek, 20 stycznia 2014

Coś z niczego #1

Dzisiaj rozpoczynam mini cykl postów, w których będę się z wami dzieliła moimi pomysłami na zrobienie lub przerobienie czegoś małym kosztem i niewielkim nakładem pracy. Często mamy w domu przedmioty, których już nie potrzebujemy, a możemy dać im drugie życie :)
Nie wiem jak wy, ale ja jako dziecko jeździłam na wiele wycieczek. Z każdej z nich przywoziłam tuzin niepotrzebnych durnostojek i kurzołapów, które z uporem maniaka wciskałam w głębiny półek. Powoli pozbywam się wszystkich tych Wawelskich Smoków, dziwnych dzwoneczków, mini -  Biskupinów itd. Soli z Wieliczki postanowiła pozbyć się moja siostra, ponieważ woreczek ostał się jej po mojej wyprowadzce ze wspólnego pokoju. Zamiast jednak do śmieci, sól trafiła do łazienki, a pomysł podsunął mój tato, który uznał, że "do kuchni to ona się już nie nada, ale może by ją do kąpieli wsypać...?"
Takim sposobem sól z pamiątki zamieniła się w dodatek do domowego SPA, z pomocą słoika z NanuNana za 4,90 zł wygląda bardzo ładnie na łazienkowej półce ;)
Ps. Jeśli nie macie akurat w zanadrzu soli z Wieliczki, możecie do podobnego słoika wsypać sól morską ze spożywczego i dodać do niej trochę suszonej lawendy ;) Nawet najtańsza sól do kąpieli z Biedronki będzie wyglądała o wiele lepiej w takim pojemniku, niż w "firmowym", plastikowym słoiczku :)

blog1
blog2
blog3
blog4
blog5

piątek, 17 stycznia 2014

Mała czarna

Sukienka z poniższych zdjęć to już moja trzecia "mała czarna"! Absolutnie nie uważam, aby wybieranie czarnej sukienki było czymś oczywistym i nudnym, wręcz przeciwnie. Kiedy nie wiem w co się ubrać - to ona ratuje mi życie (i imprezę). Ta jest wyjątkowo urokliwa, dzięki dużemu wycięciu z przodu. Czuję się w niej bardzo kobieco i zamierzam nosić ją bardzo często, nie tylko na wyjątkowe okazje ;)
W tym wypadku dobrałam do niej bajkowe, błyszczące szpilki od Aleksandry (klik) oraz pasującą bransoletkę. Myślę, że dzięki tym błyszczącym dodatkom zestaw nadaje się zarówno na imprezę w klubie, jak i na romantyczną kolację <3 
Muszę jeszcze koniecznie zwrócić waszą uwagę na moją fryzurę. Została wykonana przez moją młodszą siostrę, przyszłą  fryzjerkę :) Ahh nawet nie wiecie jak się cieszę, że mam kogoś takiego w domu (teraz możecie mi zazdrościć ;P). Mam nadzieję, że już niebawem na blogu pojawi się więcej fryzur jej autorstwa, bo zaczynam mieć ochotę na włosowe kombinacje, bez obcinania kosmyków :)

Blog1
blog2
blog3
blog4
blog5
blog6
blog7

Dress - Tally Weijl | Shoes - A. Wiśniewska 

blog8