Zakochałam się w tych ramoneskowych płaszczach już rok temu. Od tamtej pory mierzyłam w sieciówkach kilka modeli, ale w każdym coś mi nie pasowało. Zdecydowałam się go zamówić, kiedy Sammydress zaoferowało mi wybranie sobie jakiejś rzeczy i ich asortymentu. Z kroju płaszcza jestem w pełni zadowolona, jego wykonanie też jest bardzo dobre, zupełnie odbiega od mojego pojęcia chińskich szmatek, jednak nie jest to zdecydowanie płaszcz na -5 stopni, przekonałam się o tym na własnej skórze, nazwałabym go raczej płaszczykiem przejściowym. Kiedy zima nieco zelży będę w nim z przyjemnością paradować!
Coat - Sammydress (here) | Pants - Cheap Monday | Cap - Ebay | Bracelet - By Dziubeka | Handbag - Super Dodatki | Boots - H&M | Sweater - Tally Weijl