Chociaż czarny to mój ulubiony kolor, bardzo chętnie noszę też inne. Myślę, że soczyste i wesołe barwy działają rozweselająco i antydepresyjnie, co jest nam potrzebne zwłaszcza teraz, kiedy drzewa zaczynają robić się łyse i czeka nas najbrzydsza pora roku - przedzimie...
Niby do wyprzedaży jeszcze daleko, ale mi już udało się upolować tę piękną koszulę za 50% ceny, czyli za 35 złotych. Bardzo się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam ją na przecenie, bo podobała mi się od początku sezonu, ale była dla mnie za droga. Jest bardzo wyrazistym elementem zestawu, dlatego dobrałam dla niej stonowane tło w postaci dżinsów i czarnych botków, ostatnio takie połączenia pasują mi najbardziej. Było dość zimno, więc zgodnie z zasadą ubioru "na cebulkę" przyodziałam jeszcze mój ulubiony duet - ramonkę i futrzastą kamizelkę. Co myślicie o tym zestawie? Dajcie znać!
Koszula - C&A | Spodnie - SH | Zegarek - Geneva (złote zegarki znajdziecie tutaj) | Buty - Allegro
Okulary - Firmoo | Torebka - Super dodatki | Bransoletki - By Dziubeka
Okulary - Firmoo | Torebka - Super dodatki | Bransoletki - By Dziubeka