I got sunshine in my bag

Jak się ubrać, żeby się nie usmażyć za sprawą wiosennego słońca? Nie wiem. Starałam się bardzo, ale kolana i tak zrobiły mi się czerwone.
Zdjęcia nie były planowane, no, ale skoro już je mam to pokażę.
Z góry dziękuję wszystkim "życzliwym" za uszczypliwości co do mojej figury, darujcie sobie, mam was w dużym poważaniu. Już mnie zaczyna drażnić, że spoko są tylko blogi i ludzie w rozmiarach zero, albo plus size, a o normalnych, PRAWDZIWYCH (tak, tak, uważam, że prawdziwa kobieta to nie ta w rozmiarze 52...) rozmiarach w ogóle się nie mówi.
Witajcie, nazywam się Iza, noszę rozmiar 38 i tak już zostanie.
Aha! I jeszcze 10 minut po zrobieniu zdjęć opychałam się lodami ihihi :)
Jeszcze przez dwa dni możecie zagłosować na moją stylizację, jeśli wam się oczywiście podoba, w konkursie Chouette Vintage na facebooku, wystarczy, że klikniecie "lubię to" pod moim zdjęciem:
KLIK

 Koszulka i spódnica - kupione w Hurtowni Awanti, ale nie pamiętam z jakiej są firmy

Trampki - Deichmann

Plecak - Vintage

Bransoletki - Vintage, prezent ;)

leave me alone, stupid song

Czytałam kiedyś, że jeśli ciągle śpiewa się tą samą piosenkę, w myślach czy na głos, znaczy, że mozg nas swędzi. Mnie chyba swędzi już z tydzień, spać nie mogę, bo ciągle coś nucę :P
Kiedyś będąc w Sztokholmie zobaczyłam jedną dziewczynę w obłędnych legginsach, czarnych z wstawkami w panterkę. Oszalałam na ich punkcie, siostra uświadomiła mi, że są z H&M'u więc zwiedziłam chyba wszystkie te sklepy (a jest ich tam milion, w samym centrum, jeden obok drugiego!) i... no właśnie, i nic! Chyba miały wzięcie;p No w każdym razie od tamtej pory wypatrywałam chociażby podobnych i trafiło mi się!! Te pochodzą ze sklepu www.oasap.com. Bałam się, że będą beznadziejnej jakości, ale przyjemnie się rozczarowałam :) Z przodu są uszyte z eko skóry i takiego milutkiego materiału, natomiast z tyłu z elastycznego materiału. Mimo teoretycznie pogrubiającego wzoru mam wrażenie, że mnie wyszczuplają, a wy?
Jedyna ich wada, to to, że są dosyć krótkie, więc nie polecam ich wysokim osobom, no chyba, że lubią (modne, zresztą) spodnie o długości 7/8 :) Na pierwszy raz dostaniecie 25% zniżki na zakupy więc przykładowo za te leggi zapłacicie 21$ zamiast 28 :D no i mają darmową przesyłkę, więc ogólnie polecam :)
Czuję, że się przykleję do tych legginsów, więc spodziewajcie się ich jeszcze :P

 Sweter - H&M

Torebka - Sh

Buty - Allegro

Legginsy - OASAP

codzienność

Nie chce mi się.
Oh! Jak mi się ostatnio nie chce!
Moje stroje odzwierciedlają ten niechcemizizm, wstaję, wrzucam coś na siebie, nawet włosów nie chce mi się układać, więc zaplątuję je nad karkiem w "niewiadomoco".
Nie jest to objaw depresji, braku weny czy złego humoru. To po prostu, zwyczajne, słodkie, że aż lepkie lenistwo, które zazwyczaj włącza mi się w głowie w okolicach kwietnia i maja. W czasie, kiedy powinnam działać jak najprężniej, ze względu, chociażby, na zbliżający się koniec semestru, albo lato, do którego moje ciało jest średnio przygotowane ;p
Całe szczęście, mam Olę, która wyciągnie mnie dzisiaj na basen ;)

Bluzka - H&M

Leggi - Gina Tricot

Butki - Allegro

Torebka - Sh

Katana - Allegro/Bershka

koperta XXL

W tym sezonie wszystko zmalało. Projektanci kuszą nas krótkimi sukienkami, odkrywającymi ciało topami, a także prezentują mini torebeczki. Tylko ona jedna, postanowiła "urosnąć" do rozmiaru XXL, zdominować nasze stroje, grać pierwsze skrzypce! Już dosyć ukrywania się w cieniu wieczorowych sukni, błyszczących pantofelków i bujnych, hollywoodzkich fal! Kopertówki pewnym krokiem wstąpiły do mody ulicznej, polubiły się z płaskimi butami, dżinsami a nawet z trampkami! Ich nazwa nie oznacza już "malej torebki, do ręki", teraz jest to "absolutny hit mody" - nic dodać, nic ująć.
Ja postanowiłam połączyć "olbrzymi" trend z jednym z najmodniejszych w tym sezonie kolorów i tak oto w moje łapki wpadła doskonała koperta od Alex_Szwalnia. Właściwie zamierzałam uszyć podobną sama, ale ta kosztowała tylko 39,99 więc reasumując koszty materiałów i pracy krawcowej (no nie, jeszcze taka zdolna nie jestem, żeby samej szyć na maszynie :P), zdecydowałam się jednak torebkę kupić. Nie zawiodłam sięi szczerze polecam:)

Torebka - Tutaj

Bluzka - Stradivarius

Marynarka - SH

Zegarek - House

Ręce do góry!

Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie czy kolorystycznie przypominam dziś policjanta? Sweterek w kolorze navy blue, ciemno - niebieskie dżinsy i granatowa marynarka zagrały mi dzisiaj wyjątkowo dobrze. Do tego mała torebka w kolorze... uwaga, granatowym! Myślę, że gdyby nie te szpilki, parę złotych akcentów i fikuśne groszki na podszewce, mogłabym wyglądać groźnie ;)
Fryzura powstała dzięki Mary-Kate Fashion, a raczej filmikowi z YouTube, który udostępniła;p KLIK może mój dobierany nie jest taki idealny, jak ten w wykonaniu autorki nagrania, ale mi się podoba :P
Co do makijażu, to dzisiaj zaszalałam z kolorową kreską, muszę przyznać, ze ten trend bardzo mi się spodobał ;)
Do 30 kwietnia trwa konkurs na facebooku, w którym biorę udział i proszę was o lajki, jeśli wam się podoba moja stylizacja :)

KLIK 

Sweter - H&M

Spodnie - SH

Buty - NY

Naszyjnik - Top Shop

Marynarka - Textil Market