Kiedy pierwszy raz zobaczyłam te sandałki wydały mi się jedynie uroczą ciekawostką, ale na pewno nie rzeczą, którą chciałabym nosić. Jednak jak powszechnie wiadomo, tylko krowa nie zmienia zdania, a kobieta zmienną jest i tak dalej bla bla bla.. no w każdym razie jednak wrzuciłam je do koszyka i nie żałuję! :) są naprawdę fajne, wyglądają czadowo i zwracają na siebie (i na mnie!) uwagę. Wyglądają ładnie z dżinsami i białymi rurkami, ale podoba mi się też ich połączenie z sukienką czy szortami. Do tego dobrałam paczłorkową torebkę w żywych kolorach. Ten dodatek kupiłam wprawdzie z myślą o jesieni i zimie, aby urozmaicał moje szaro-czarne stylówki, natomiast tym razem również wydał mi się pasujący.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą outfits. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą outfits. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 24 lipca 2016
niedziela, 1 maja 2016
Bluza w graficzny wzór
Graficzne, zabawne wzory, naszywki i przypinki to teraz bardzo mocny trend. Muszę przyznać, że bardzo przypadł mi do gustu i chętnie rozszerzyłabym swoją kolekcję o jakieś dżinsy z naszywkami. Na razie z przyjemnością paraduję w bluzie, którą dostałam w prezencie od mojego chłopaka :) Wyglądamy naprawdę uroczo, gdy razem wychodzimy w podobnych ubraniach - ja w bluzie w kotki i kaktusy, on - w takiej w kolorowe donuty :D Koniecznie musimy wam się kiedyś tak pokazać ;)
Zdjęcia: Mateusz
Zdjęcia: Mateusz
środa, 30 marca 2016
Sweter z wyciętymi ramionami
Odkryte ramiona to bardzo mocny trend. Mamy szeroki wybór bluzek, swetrów i koszul z wyciętymi ramionami lub sukienek i bluzek z łódkowym dekoltem, który mocno odsłania ramiona. Zazwyczaj nie buszuję po sklepach w poszukiwaniu najmodniejszych ubrań, ale myślę, że raz na dany sezon można sobie pozwolić na jakąś rzecz bardzo "na czasie", aby móc łączyć ją z prostymi, klasycznymi elementami garderoby. Taki dłuższy sweterek bardzo fajnie wygląda z ciemnymi rurkami, boyfriendami, a nawet ze spódnicą. W zależności od dodatków możemy nim zagrać elegancko lub nieco sportowo. Ja swój sweter mam ze sklepu Shein.
Zdjęcia: Mateusz :*
sobota, 26 marca 2016
Hathat | kapelusz i biala koszula
Mam dziś na sobie kapelusz polskiej marki HatHat. Nowa kolekcja, "Jestem sobą, jestem kobietą", charakteryzuje się delikatnością, subtelnością i jasnymi kolorami. Znajdziemy w niej modele z szarej i białej wełny filcowanej, wykończone białą tasiemką. Moim zdaniem fajnym akcentem są logo i malutki ćwiek, w kolorze starego złota, umieszczone na taśmie. Kapelusz, który posiadam jest najwyższej jakości, pasuje perfekcyjnie, dlatego, że został dobrany do kształtu mojej twarzy. Wszystkie kapelusze HatHat są wykonywane ręcznie! <3 Jeśli szukacie stylowego dodatku na wiosnę, to takie nakrycie głowy na pewno będzie świetnym pomysłem.
poniedziałek, 15 lutego 2016
Bluzka z baskinką
Baskinka przeżywała już swoje najlepsze czasy jakieś dwa - trzy lata temu. Klasyczna jej wersja pasuje mi... wcale, więc nie zaprzyjaźniłam się z takimi modelami bluzek i spódnic, ta bluzka jest jednak zupełnie inna. Falbanka jest luźna, rękawy również są w kształcie dzwonków. Nie mam w szafie zbyt wielu takich "podfruwajek", a nawet jeśli mam, to raczej ich nie noszę. Ta spodobała mi się bardzo, i zamierzam ubierać ją często, jak tylko będzie można zrezygnować z gniotącego ją płaszcza...
Zdjęcia: Mateusz :* :*sobota, 6 lutego 2016
Brakuje wam w szafie szałowych ubrań? Macie mało imprezowych lub odświętnych rzeczy? Mam dla was łatwy trik, dzięki któremu urozmaicicie nawet najnudniejszą stylizację - duże naszyjniki. Tego typu biżuteria jest teraz łatwo dostępna, mamy szeroki wybór wzorów i kolorów. Z białej, uczniowskiej koszuli uczyni elegancką kreację, dodany do czarnego tiszertu wyczaruje imprezowy ałtfit, a po dodaniu go do małej czarnej otrzymamy wyjątkowy strój na przykład na walentynkową randkę. Na co dzień to również fajne urozmaicenie, np. do czarnego swetra ;) (ehm, też zauważyliście, że słowo czerń sponsoruje dzisiejszy post? :D)
Na stronie Happiness Boutique możecie znaleźć mnóstwo naszyjników w tym stylu. Sklep przygotował dla was także konkurs - KLIK. Natomiast ode mnie macie 10% zniżki na zakupy powyżej 19 euro, na hasło: lubieczern wpisane jako coupon code :) :)
Zdjęcia: Mateusz :* :*
sobota, 16 stycznia 2016
Puchaty płaszczyk
Uwielbiam ubrania wykonane z wszelkiego rodzaju miśka, futerka itp. Ten płaszczyk (bluza/narzutka??) podobał mi się od dawna i w końcu zdecydowałam się go zamówić. Szkoda, że nie ma podszewki, bo w obecnym swoim stanie nie nada się na bardzo mroźne dni. Trzeba też wziąć pod uwagę, że nie posiada żadnego zapięcia, więc albo można doszyć jakieś zatrzaski, albo tak jak ja, użyć dużej agrafki. Myślę, że płaszcz fajnie się komponuje ze spodniami ze "skóry". Jest to raczej luźniejsze okrycie (nie mam na myśli kroju, bo to dość oczywiste), będzie dobrze wyglądał również ze sportowymi butami. Przede wszystkim jest wielki, milusi i baardzo wygodny! :)
Zdjęcia: Albert Kupiecki :)
poniedziałek, 11 stycznia 2016
Kropki i kreski.
Wielkie szaliki opanowały ulice, owinęły ludzi i odebrały im wolność. Chociaż przy ostatnich mrozach, to na nic nam się taka bezszalikowa wolność zda. Oddajmy się więc nowym ciemiężcą, dajmy się splątać i związać. Ostatecznie wielki, ciepły szalik to bardzo praktyczna rzecz. Mnie na przykład służy również jako koc, kiedy o niemoralnie wczesnej porze jadę pociągiem do pracy ;)
Zdjęcia: Mateusz :*
piątek, 11 grudnia 2015
Jeszcze jakiś rok temu uznawałam tylko sukienki w formie rozkloszowanej. Obecnie dużo lepiej czuję się w dopasowanych krojach, które podkreślają moją figurę. Pewnie wiele osób nie zgodzi się z takim rozumowaniem, ale moim zdaniem wyglądam lepiej w takich właśnie fasonach. Szara sukienka z długim rękawem nabiera ciekawego wyrazu, dzięki zakładanemu dekoltowi i lekkiemu drapowaniu na części "spódnicowej" ;) Kiecka nadaje się zarówno na co dzień - właśnie z kryjącymi rajstopami i botkami na słupku, bądź na imprezę, w połączeniu ze szpilkami i wyrazistą biżuterią. Dzisiaj miałam na sobie jeszcze mega ciepły, wielki szalik z Milanoo oraz - dla przełamania szaro-czarnego stroju-malinowy płaszczyk.
Zdjęcia: Mateusz :*
sobota, 5 grudnia 2015
Brzoskwiniowa sukienka
Wiem, że to totalnie nie jest dobra pora, na tego typu sukienki, ale po prostu nie mogłam oprzeć się pokusie, kiedy zobaczyłam ją na Shein. Kiedy doszła paczka, przekonałam się, że to kolejny udany zakup z tej strony. Sukienka jest bardzo dobrej jakości, pięknie się prezentuje i ma prześliczny, różowo-brzoskwiniowy kolor, który trudno oddać na zdjęciach, szczególnie tych domowych. Niestety, ale nie udałoby mi się jej obfocić przy takich temperaturach na zewnątrz :P Jeśli chcielibyście ją kupić, to serdecznie polecam! Zwłaszcza, że teraz kosztuje niecałe 14 dolarów! W ogóle w grudniu Shein przygotowało dla was wiele promocji i rabatów, warto zajrzeć :)
poniedziałek, 26 października 2015
Retro cool
Retro cool - to określenie na stylówkę w klimatach retro, jednak z nowoczesnym i luzackim akcentem usłyszałam w filmiku Radzki. Bardzo mi się spodobało i myślę, że nieźle pasuje do poniższego zestawu, gdzie łączę "męskie" buty, klasyczny trencz i białą koszulę z podartymi boyfriendami. Torebka jaką do tego dobrałam to prawdziwy wintydż - kupiona oczywiście w lumpeksie za 5 zł ;) Tego dnia było bardzo ciepło, więc mogłam sobie pozwolić na gołe kostki, ale w razie chłodniejszej aury, fajnie wyglądałyby tu podkolanówki w groszki.
Zdjęcia: Mateusz :*
poniedziałek, 12 października 2015
Muszkieterki
Kozaki za kolano, czyli muszkieterki, są prawdziwym hitem tej jesieni. Ja kupiłam w zeszłym roku dwie pary, ale przyznam, że obecnie widziałam w sklepach internetowych fajniejsze modele, których rok temu próżno było szukać! Myślę, że ten model buta jest bardzo korzystny dla sylwetki. Muszkieterki wyglądają fajnie zarówno z dżinsami jak i z sukienkami/spódnicami, moim zdaniem trzeba jednak uważać, żeby reszta stroju nie była zbyt wyzywająca, ponieważ te kozaki same w sobie są dość odważne.
Zdjęcia: Mateusz :*
środa, 30 września 2015
Czerwona sukienka z hiszpańskim dekoltem.
Co prawda sezon na takie kiecki już za nami, ale nie mogłam się oprzeć pokusie pokazania jej na blogu. Pisałam wam już, że czerwień to moja nowa fascynacja, a dekolt w stylu hiszpańskim to kolejna nowość u mnie. Bardzo mi się podoba, że odsłania mój tatuaż, ramiona i dekolt. Jeszcze do niedawna nie specjalnie lubiłam swoje wystające kości obojczyków i barków, ale ostatnio zyskałam chyba trochę wiary w siebie i jakoś bardziej się sobie podobam.
poniedziałek, 28 września 2015
niebieska koszula
Jeśli śledzicie mojego bloga od dawna, to pewnie wiecie, że równie dobrze jak w kobiecych sukienkach, czuję się w ubraniach wyjętych żywcem z męskiej szafy. Kiedy zobaczyłam tę koszulę w sklepie Dressin, wiedziałam, że musi być moja! Ma bardzo klasyczny krój i elegancki kolor, który sprawdzi się zarówno na rozmowie o pracę, egzaminie jak i na co dzień, w połączeniu z wąskimi spodniami. Tej jesieni zdecydowałam się również wprowadzić nieco koloru do moich stylizacji, kupiłam więc tę pastelowo-fioletową torebkę. Myślę, że ładnie prezentuje się z beżowym trenczem, w towarzystwie czarnych ubrań i butów.
piątek, 18 września 2015
Czerwona sukienka + converse.
Zawsze uważałam, że czerwony to nie mój kolor. Właściwie, to uważałam, że jest niczyim kolorem i w ogóle do nikogo nie pasuje. No, po prostu ja i ona nie przepadałyśmy za sobą. Nie była to może jakaś epicka wojna, wszak od kilku lat dumnie paraduję w koszuli w kratę, która w części przeważającej charakteryzuje się ognistą barwą, jednak nie pałałam do czerwieni równie płomiennym uczuciem. Do czasu, aż w moje niewyżyte, zakupoholickie łapska wpadła czerwona ramoneska. Od tamtej pory coraz częściej mam ochotę na mały romans z kolorem miłości ;) Takim oto sposobem, uposażyłam się w tę sukienkę. I jeszcze jedną. I czaję się na kolejną.
Sukienka z poniższych zdjęć ma bardzo wymowny krój, ja natomiast chciałam nieco pozbawić ją seksownego charakterku i dołożyłam jej czarne conversy oraz ulubioną kurtkę :)
Zdjęcia: Marta L. :*
Włosy: Kaja B. :*
Zdjęcia: Marta L. :*
Włosy: Kaja B. :*
piątek, 7 sierpnia 2015
na upalny wieczór...
Dobry wieczór! Ostatnio trochę zaniedbałam moich czytelników, ale to dlatego, że dostałam pracę, a każdą wolną chwilę spędzam z najbliższymi. Zaczyna mi brakować czasu na... wszystko! Jednak dobrze mi z tym, lubię być zajęta :) Postaram się częściej namawiać siostrę i szwagra na zrobienie mi zdjęć, w końcu trzeba korzystać z tych pięknych, letnich zachodów słońca!
sobota, 25 lipca 2015
What i'd wear - imprezowe zestawy.
Drugi tydzień leżę w łóżku, chora. Poziom mojego znudzenia, a jednocześnie osłabienia, osiągnął już chyba wszystkie możliwe limity. Ahhh, a mam taką ogromną ochotę na jakąś imprezę! Mam nadzieję, że choroba w końcu da mi spokój i uda mi się namówić moją siostrę na jakiś wypad ;) Zbliżają się też moje urodziny i w tym roku nie zamierzam odpuścić dobrej zabawie! Na poprawę humoru, postanowiłam przygotować dla was (i dla siebie ;)) dwa imprezowe outfity, w które chętnie bym się ubrała.
Oba zestawy składają się z bardzo kobiecych elementów, w kolorach, które lubię najbardziej. Uważam, że zasada trzech kolorów sprawi, że zawsze będziemy prezentować się stylowo. Do pierwszego stroju wybrałam dopasowaną spódnicę, o modnym, asymetrycznym kroju, krótki top i klasyczne sandałki na szpilce. Mała torebka, w kształcie ust, pomieści niezbędne przedmioty, a dzięki figlarnej formie doda trochę luzu naszej stylizacji.
Drugi zestaw to coś dla dziewczyn, które wolą spodnie. Opięte, czarne rurki połączyłam ze zwiewnym topem na ramiączkach typu spaghetti. Baza stroju jest bardzo prosta, dlatego urozmaiciłam go wiązanymi sandałami i torebką z kryształkami, która z powodzeniem zastępuje tu biżuterię.
Który zestaw bardziej przypadł wam do gustu? Ja bardzo chciałabym mieć obydwa, w swojej szafie, tym bardziej, że poszczególne elementy można dowolnie miksować! :)
sobota, 18 lipca 2015
Letni kombinezon
Czerń to taki wesoły kolor! Świetnie wygląda o każdej porze roku, ale szczególnie do twarzy jej z latem. Pasuje na dzień i na wieczór, na plażę i do klubu. Jak można nie uwielbiać czerni? Zwłaszcza, pod postacią tak fantastycznych ubrań, jak ten kombinezon, albo dodatków, jak te wygodne sandały. Biała torebka tylko dodatkowo podkreśla czarność czerni, a złota biżuteria dodaje nieco blasku ;)
Nosicie czerń latem?
sobota, 27 czerwca 2015
Bluza z szyfonowymi rękawami
Macie w swojej szafie ubrania, które są bardzo ładne, ale wyjątkowo niepraktyczne? Na pewno! Każdy ma coś takiego. Jedną z takich rzeczy jest u mnie ta bluza. Gdy na zewnątrz jest ciepło, jest mi w niej za gorąco, ale na zimne dni również się nie nadaje... Bardzo mi się podoba i uważam, ze wygląda super, ale zdecydowanie trzeba dobrze określić warunki pogodowe, zanim wyjdziemy w niej z domu :D najlepiej, kiedy jest tak, jak na zdjęciach - lekko pochmurnie i chłodno ;)
wtorek, 16 czerwca 2015
Spacer po Sztokholmie - luźna stylizacja
Jeśli śledzicie mojego instagrama lub facebooka, to wiecie, że od tygodnia jestem na "wakacjach" w Szwecji, u mojej siostry :) Z tego względu jest mnie na blogu nieco mniej - od niego też odpoczywam.
Moja siostra mieszka jakieś 25 minut pociągiem od centrum Sztokholmu, możemy sobie więc pozwolić, na małe wycieczki. Wybierając się do miasta ubieram się najwygodniej, jak to możliwe. Zwykle sporo spacerujemy (i biegamy za moim 2,5 letnim siostrzeńcem), więc wygoda to podstawa! Dziś poprosiłam siostrzeńca o zrobienie mi kilku fotek telefonem, bo nie chciało nam się taszczyć z aparatem, tym bardziej w tych tłumach, jakie przemierzają Sztokholm popołudniami! Poważnie, dawno nie widziałam tylu ludzi w jednym miejscu :D
Subskrybuj:
Posty (Atom)