wtorek, 16 czerwca 2015

Spacer po Sztokholmie - luźna stylizacja

Jeśli śledzicie mojego instagrama lub facebooka, to wiecie, że od tygodnia jestem na "wakacjach" w Szwecji, u mojej siostry :) Z tego względu jest mnie na blogu nieco mniej - od niego też odpoczywam. 
Moja siostra mieszka jakieś 25 minut pociągiem od centrum Sztokholmu, możemy sobie więc pozwolić, na małe wycieczki. Wybierając się do miasta ubieram się najwygodniej, jak to możliwe. Zwykle sporo spacerujemy (i biegamy za moim 2,5 letnim siostrzeńcem), więc wygoda to podstawa! Dziś poprosiłam siostrzeńca o zrobienie mi kilku fotek telefonem, bo nie chciało nam się taszczyć z aparatem, tym bardziej w tych tłumach, jakie przemierzają Sztokholm popołudniami! Poważnie, dawno nie widziałam tylu ludzi w jednym miejscu :D







 Pants - Sheinside | Shoes, cap, top - H&M | Jacket - Milanoo 





13 komentarzy:

  1. Wyglądasz super, podobają mi się spodnie :) Udanych wczasów życzę! :)
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  2. widać,że i ty polubiłaś spodnie z dziurami ;)

    http://przyszlosczapisanawterazniejszosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietnie wygladasz! Udanego wypoczynku! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale Ci dobrze, Szwecja jest moim wielkim marzeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wyglądasz ;)

    Pozdrawiam,
    www.jessikachincza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. stylizacja na plus + :)
    a twoje włosy mnie urzekły, kolor i długośc :3

    zapraszam do mnie i do wspólnego obserwowania!
    http://kamila-mazur.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie klasyczne połączenia zawsze wychodzą najlepiej :)!

    OdpowiedzUsuń
  8. A nam do gustu najbardziej przypadły spodnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubie takie stylizacje. Swietnie wygladasz.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny look :D I cały w moim ulubionym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i jednocześnie informuję, że komentarze zawierające wulgaryzmy oraz te bezpośrednio mnie obrażające nie zostaną zaakceptowane. Odróżniaj krytykę od plucia jadem.