Idealna sukienka!

Kiecka, którą mam na sobie w tym poście pojawiła mi się w reklamie na Instagramie. Przeważnie je skipuję i nie zwracam na nie większej uwagi, ale tym razem to była miłość od pierwszego wejrzenia. Dodatkowo musiałam czekać kilka dni, aż wróci do sklep, bo mimo, ze pojawiła się jako post promujący sklep, to nie było jej w magazynie - czyż to nie wkurzające? To tak jakbym ja reklamowała swojego bloga zdjęciami długonogiej, cudnej blondynki, a po wejściu tutaj zobaczylibyście, że a-a-a! 😜

Sukienka jest wykonana z wiskozy i mimo, że ten materiał gniecie się jak oszalały to i tak jest moim ulubionym materiałem na lato, od kilku lat. U Radzki ostatnio pojawił się zresztą fajny film o wiskozie, zajrzyjcie, zobaczcie, bo może to być przyszłość mody w ogóle. Te tkaniny są naprawdę świetne na ciepłe dni, super chłoną wilgoć i są mega przewiewne, więc na pewno nie będzie mi w tej sukience za gorąco, nawet głębokim latem. Król i długość, według mnie, będą pasowały większości sylwetek, chyba, że jesteście bardzo niskie. Choć wtedy właściwie będziecie miały maxi, więc też super. Niestety jest to rozmiar uniwersalny, ale w talii ma gumkę, także myślę, ze do 40-42 rozmiaru spokojnie się zmieścicie. Ja dla przykładu noszę 36-38 i mam 164 cm wzrostu. Góra jest spora i pomieści nawet duży biust, a szerokie rękawy mogą ukryć grubsze ramiona, jeśli nie lubcie ich pokazywać.

Pogoda dziś piękna, bzy kwitną w najlepsze. Lockdown też w najlepsze, a ja już zaczynam trzeci miesiąc siedzenia w domu, więc cytując klasyka "trzeba było z niego wyjść!" i tak wyszedł nam dość długi spacer w ładnej okolicy - bez maski, bo i bez ludzi w okół! i fajne zdjęcia. Mam nadzieję, że wam się też spodobają, enjoy.

Sukienka: Caro-line.pl model Porto
Buty: Nike Cortez
Plecak: Joanna Kilanowska
Kolczyki - Aliexpress