niedziela, 22 czerwca 2014

Czarne spodnie

Dacie wiarę, że do wczoraj w mojej szafie brakowało czarnych rurek?! Jakoś tak było nam nie po drodze... Wyprzedaże rozpoczęły się na dobre, więc postanowiłam trochę się porozglądać, nigdy nie wiadomo, kiedy ciuch zaklasyfikowany jako "tyle forsy za taką szmatkę!?" zmieni kategorię na "no, nawet się opłaca!", jednak jakoś nic nie przykuło mojej uwagi. Spodnie, które widzicie na zdjęciach, wisiały na wyprzedażowym wieszaku już od stycznia, podchodziłam do nich, jak pies do jeża - wiele razy, ale zawsze odwracałam się z tym lekceważącym "ee, nawet nie mierzę, po co mie to...". Wczoraj dla odmiany postanowiłam owe potrasy zaprosić na randkę, do przymierzalni, no bo skoro nic nie kupiłam, nic mi się nie spodobało, to "może sobie chociaż kupię te czarne rurki..." i tak ja i dziurawe spodnie zakochaliśmy się w sobie i będziemy żyć długo i szczęśliwie! W dodatku za 30zł, zamiast 129 - to na prawdę się opłacało! :P

Pants, Jacket - H&M | T-shirt - Monki | Handbag - Super Dodatki | Jewelry - By Dziubeka | Shoes - New Yorker (similar here/podobne tu) 



16 komentarzy:

  1. One już miały dziury, czy handmade? ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam czarne rurki, a z dziurami to juz w ogole :)

    OdpowiedzUsuń
  3. spodnie są prześwietne... H&M ma boskie wyprzedaże, ale do ich spodni podchodzę z dużym dystansem. Nawet w sh po 1 zł cięzko mi je kupić. Strasznie się odkształcają i wypychają na kolanach. Czy to legginsy czy to spodnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie się zaopatrz! :) Kurde, świetnie leżą te gatki i faktycznie zrobiłaś dobry deal :D

    OdpowiedzUsuń
  5. o jaciee <3
    jesteś przezajebista !
    piękna i te włosy !!
    uwielbiam !
    może zajrzysz do mnie?
    obserwuje kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie wyglądasz, t-shirt jest fajny :)

    ps. masz cudne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Weszłam pierwszy raz na Twojego bloga i już go uwielbiam. Masz przepiękne włosy i wspaniały styl :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ślicznie!! piekne masz wlosy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Czasem ciężko zaleźć mi idealne czarne spodnie, ale właśnie takie jak pokazujesz lubię najbardziej, w każdej stylizacji wyglądają dobrze :) Tylko że dziury u mnie wchodzą w grę tylko popołudniami, do pracy muszę mieć bez i to bywa ciężkie, bo w sieciówkach te najładniejsze fasonem czarne spodnie mają zawsze teraz dziury. Poratowała mnie ostatnio hurtownia Benter, ale w Zarze też dorwałam dziurawe heh :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam czarne stroje, ale mam kota i te dwie kwestie tak średnio się lubią :p Tym bardziej, że moja pralka też nie bardzo sobie z tym radzi, wobec czego muszę dawać ubrania do pralni, co bywało nieco kosztowne. Tyle dobrego, że odkryłam, że jedna taka pralnia wrocław cennik ma całkiem niezły, więc jest z tym już nieco lepiej. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i jednocześnie informuję, że komentarze zawierające wulgaryzmy oraz te bezpośrednio mnie obrażające nie zostaną zaakceptowane. Odróżniaj krytykę od plucia jadem.