poniedziałek, 7 listopada 2011

Zrobiła się na szaro

Na wstępie przepraszam za tak długą przerwę, ale czasem tak się układa, że nie mamy na nic czasu.
Ciężko w to uwierzyć, ale 7 listopada w moim mieście było 17 stopni :) mogłam zatem pozwolić sobie na zdjęcia bez kurtki na zewnątrz, to dobrze bo nie lubię zdjęć z domu, na tle ściany.
Pewnie nieźle mi się oberwie za te zakolanówki, wiem, że nie mam odpowiedniej figury do ich noszenia, ale bardzo mi się podobają i czuję się w nich dobrze:)
Wymarzone buty bikery kupiłam w końcu w Mini-Maxi za 45 zeta :P
Tak na koniec muszę wyrazić swoje oburzenie. Gdzie się (do cholery) podziały dawne lumpeksy!? Dzisiaj w moim ulubionym znalazłam sukienkę bandażówkę za 50 zł!!!! Używaną, bo jakby była nowa z metką... ale nie, nie! Lumpeks to lumpeks, ma być tanio z założenia, zwłaszcza, że nazywa się "Tania moda Second-Hand". Poza tą sukienką wszystkie rzeczy, które przykuły moją nie schodziły poniżej 25 zł, nawet głupie koszulki...
No to się pożaliłam!
Zapraszam na:
FANPAGE LUBIĘ CZERŃ
I do obejrzenia zdjęć ;) 








 Sukienka - SH
Kurtka - NN
Zakolanówki - Gina Tricot, prezent
Torebka - NN, prezent
Komin - Lindex, prezent
Zegarek - Pierre Lannier
Bikery - Mini-Maxi
Liście - Park ;P


26 komentarzy:

  1. jak zwykle niesamowicie się prezentujesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie! :) na prawdę super zdjęcia i świetna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super wygladasz ja mam tez takei szare zakolanowki i jakos dziwnie wygladam co zaloze w domu zaraz je sciagam ehhe zdecydowanie adniej na innych leza hehe

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest świetnie. Stęskniłam się już za tobą :D Dziewczyno nie zaniedbuj nas tak ;* Outift mega i nie przesadzaj, wcale nie masz złej figury do zakolanówek. Po za tym są przepiękne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zrobiła się na szaro i wyszła na tym bardzo dobrze :D
    wyglądasz bardzo seksownie i zadziornie!

    sukienka i komin bardzo fajne !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie wyglądasz! ;) Chociaż mi by pewnie pociągło po nóżkach, bo zmarzluch jestem... A małe kociaki to coś cudownego <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądasz cudownie! Nie masz za grubych nóg, coś ty! Zgrabna jesteś : ) Świetny zestaw, ma "to coś".

    OdpowiedzUsuń
  8. zakolanówki ładne :>
    xx

    www.sasanja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. jak zwykle ładnie, zgrabnie i powabnie:) super zakolanówki. A figurę masz super, co Ty chcesz! Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  10. you have very great style so untypical!
    http://cookieswardrobe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. super zakolanowki! (:

    www.jessicajersey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. ślicznie wyglądasz , świetna sukienka!

    OdpowiedzUsuń
  13. świetne zakolanówki i sukienka ;) cały zestaw robi wrażenie. poza tym, masz świetne włosy. pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. no nie powiem, popisałaś się kreatywnością!:) fajnie, ciekawie, widać że się przyłożyłaś... uważaj tylko by nie przedobrzyć!:) pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  15. świetne zakolanówki, super wyglądaja z tymi butami :)!

    OdpowiedzUsuń
  16. na stronie www.zeberka.pl pojawiają się stylizacje blogerek, trzeba wysłać do nich opis i zdjęcia :) i jeśli Cię wybiorą to będzie to opublikowane na stronie :) dużo ludzi wówczas wchodzi na bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  17. jakie słodkie zakolanówki !!!

    cudnie

    alix

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładnie wyglądasz, a skarpety mają naprawdę słodką kokardkę:)

    OdpowiedzUsuń
  19. śliczne zakolanówki! ;) pozdrawiam, dodaję i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. no z tymi krawcowymi tak to bywa... ale trzeba się wziąć do roboty, dwie godzinki i można zrobić to samemu, a jaka satysfakcja później! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. świetny outficik ! Mam identyczne butki ;)
    Bardzo fajne zakolanówki ;) Super blog !
    obserwujemy ?
    Zapraszam do mnie : http://marane175.blogspot.com/
    ;**

    OdpowiedzUsuń
  22. yyy... Beznajdziejnie sie ubierasz.!

    OdpowiedzUsuń
  23. świtna tunika zakolanówki , a zresztą w ogóle ładne połączenie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i jednocześnie informuję, że komentarze zawierające wulgaryzmy oraz te bezpośrednio mnie obrażające nie zostaną zaakceptowane. Odróżniaj krytykę od plucia jadem.