Ciężko w to uwierzyć, ale 7 listopada w moim mieście było 17 stopni :) mogłam zatem pozwolić sobie na zdjęcia bez kurtki na zewnątrz, to dobrze bo nie lubię zdjęć z domu, na tle ściany.
Pewnie nieźle mi się oberwie za te zakolanówki, wiem, że nie mam odpowiedniej figury do ich noszenia, ale bardzo mi się podobają i czuję się w nich dobrze:)
Wymarzone buty bikery kupiłam w końcu w Mini-Maxi za 45 zeta :P
Tak na koniec muszę wyrazić swoje oburzenie. Gdzie się (do cholery) podziały dawne lumpeksy!? Dzisiaj w moim ulubionym znalazłam sukienkę bandażówkę za 50 zł!!!! Używaną, bo jakby była nowa z metką... ale nie, nie! Lumpeks to lumpeks, ma być tanio z założenia, zwłaszcza, że nazywa się "Tania moda Second-Hand". Poza tą sukienką wszystkie rzeczy, które przykuły moją nie schodziły poniżej 25 zł, nawet głupie koszulki...
No to się pożaliłam!
Zapraszam na:
FANPAGE LUBIĘ CZERŃ
I do obejrzenia zdjęć ;)
Sukienka - SH
Kurtka - NN
Zakolanówki - Gina Tricot, prezent
Torebka - NN, prezent
Komin - Lindex, prezent
Zegarek - Pierre Lannier
Bikery - Mini-Maxi
Liście - Park ;P
jak zwykle niesamowicie się prezentujesz ;)
OdpowiedzUsuńpięknie! :) na prawdę super zdjęcia i świetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńsuper wygladasz ja mam tez takei szare zakolanowki i jakos dziwnie wygladam co zaloze w domu zaraz je sciagam ehhe zdecydowanie adniej na innych leza hehe
OdpowiedzUsuńJest świetnie. Stęskniłam się już za tobą :D Dziewczyno nie zaniedbuj nas tak ;* Outift mega i nie przesadzaj, wcale nie masz złej figury do zakolanówek. Po za tym są przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńZrobiła się na szaro i wyszła na tym bardzo dobrze :D
OdpowiedzUsuńwyglądasz bardzo seksownie i zadziornie!
sukienka i komin bardzo fajne !!!
Świetnie wyglądasz! ;) Chociaż mi by pewnie pociągło po nóżkach, bo zmarzluch jestem... A małe kociaki to coś cudownego <3
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudownie! Nie masz za grubych nóg, coś ty! Zgrabna jesteś : ) Świetny zestaw, ma "to coś".
OdpowiedzUsuńzakolanówki ładne :>
OdpowiedzUsuńxx
www.sasanja.blogspot.com
jak zwykle ładnie, zgrabnie i powabnie:) super zakolanówki. A figurę masz super, co Ty chcesz! Buziaki:*
OdpowiedzUsuńlove the colours! great post!!
OdpowiedzUsuńx
THATGIRLKIP
you have very great style so untypical!
OdpowiedzUsuńhttp://cookieswardrobe.blogspot.com/
super zakolanowki! (:
OdpowiedzUsuńwww.jessicajersey.blogspot.com
ślicznie wyglądasz , świetna sukienka!
OdpowiedzUsuńświetne zakolanówki i sukienka ;) cały zestaw robi wrażenie. poza tym, masz świetne włosy. pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńno nie powiem, popisałaś się kreatywnością!:) fajnie, ciekawie, widać że się przyłożyłaś... uważaj tylko by nie przedobrzyć!:) pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńświetne zakolanówki, super wyglądaja z tymi butami :)!
OdpowiedzUsuńna stronie www.zeberka.pl pojawiają się stylizacje blogerek, trzeba wysłać do nich opis i zdjęcia :) i jeśli Cię wybiorą to będzie to opublikowane na stronie :) dużo ludzi wówczas wchodzi na bloga :)
OdpowiedzUsuńmega !
OdpowiedzUsuńjakie słodkie zakolanówki !!!
OdpowiedzUsuńcudnie
alix
Ładnie wyglądasz, a skarpety mają naprawdę słodką kokardkę:)
OdpowiedzUsuńśliczne zakolanówki! ;) pozdrawiam, dodaję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńno z tymi krawcowymi tak to bywa... ale trzeba się wziąć do roboty, dwie godzinki i można zrobić to samemu, a jaka satysfakcja później! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zakolanówki<3
OdpowiedzUsuńświetny outficik ! Mam identyczne butki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakolanówki ;) Super blog !
obserwujemy ?
Zapraszam do mnie : http://marane175.blogspot.com/
;**
yyy... Beznajdziejnie sie ubierasz.!
OdpowiedzUsuńświtna tunika zakolanówki , a zresztą w ogóle ładne połączenie
OdpowiedzUsuń