Klapki wkroczyły na modowe salony na dobre. W ubiegłym roku nieśmiało przebijały się, noszone na nogach co-modniejszych osób, tego lata zapanowały nad ulicami i nosi się je już powszechnie. Ja nigdy nie byłam fanką klapek - zawsze były dla mnie niewygodne, obcierały i zsuwały się z nogi.
Zdjęcia: Mateusz :*
Jednak od jakichś dwóch lat wzdycham do klapek - brzydalków, czyli ortopedycznych modeli, na korku. Nie byłam pewna, czy w ogóle klapki są dla mnie i koniec końców ich nie kupiłam. Kiedy dostałam maila z Balando, pomyślałam, że może zaszaleję i wybiorę sobie w końcu właśnie klapki. Zdecydowałam się na ten nieco szalony, srebrny wzór i nie żałuję! Klapki wyglądają super, świetnie podkręcają spokojne stylówki, pasują do kulotów, boyfriendów, rurek, sukienek, a w dodatku są bardzo wygodne. Noszę je już kilka dni i nie obtarły mnie w żadnym miejscu, paski, chociaż nie są z naturalnej skóry, to są bardzo miękkie, a dzięki temu, ze są mocno wyprofilowane, to nie męczą stóp. Szerokość pasków jest regulowana, na szczęście, bo mam bardzo szczupłe stopy i większość takich butów po prostu mi spada lub na maksa klapie :/
Koszulka - New Yorker
Kolejną, bardzo modną rzeczą w tej stylizacji są szerokie spodnie kuloty. Jedną parę mam już od zeszłego roku i czuję się w nich tak dobrze, że w tym roku dokupiłam kolejne dwie pary. Te ze zdjęć są z 100% wiskozy, więc bardzo komfortowo się w nich śmiga latem. Dajcie znać w komentarzu czy też lubicie takie proste, klasyczne wręcz stylówki z jakimś ciekawym dodatkiem. Przy okazji zapraszam na instagram, bo trwa rozdanie, w którym możecie wygrać dowolne buty z Balando, również takie same klapki :) mój nick: lubieczern.
Dobrze wiedzieć ze klapki są znowu w modzie :D Mi się akurat zawsze wygodnie w nich chodziło :)
OdpowiedzUsuńWspaniale prezentują się na Tobie kuloty!!!
OdpowiedzUsuńTen typ klapek to zdecydowanie ten który się kocha albo nienawidzi. Dla mnie są super! Dodatkowo uwielbiam srebrne buty :) Kuloty wyglądają na Tobie świetnie, ja niestety chyba jestem na nie trochę za mała :(.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
Pozdrawiam :)
http://womanhoodduty.blogspot.com
Klaudia, szczerze wątpię, ja mam 164 cm wzrostu, a widziałam wiele niższych babek w takich spodniach i też super wyglądają
UsuńWłaśnie wróciłam z USA i tam masa ludzi chodzi w klapkach. Często takich sportowych do zwiewnych sukienek. Bardzo załapałam ten styl i polecam klapki z Adidasa, te masujące. Świetne do sportowej stylizacji, ale też do długich i krótkich letnich sukienek. Lubię taki wizerunek niby przypadkowy a jednak zamierzony.
OdpowiedzUsuńAle jesteś piękna!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo to, że coraz częściej zwracamy uwagę na wygodę, a nie jedynie super wygląd. :) Choć klapki o takim oryginalnym kolorze i tak wyglądają oryginalnie. :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są te klapki, trzeba przyznać :)
OdpowiedzUsuńKlapki sa piękne, ale ten kolor fioletowych paznokci jest wspaniały :-)
OdpowiedzUsuńŁadna stylóweczka, najbardziej mi się podoba sceneria :D
OdpowiedzUsuńCudowna stylóweczka, bardzo uniwersalna, a spodnie mega! ;-)
OdpowiedzUsuńładne te klapeczki, coś w sobie mają :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy zestaw, świetnie połączyłaś :)
OdpowiedzUsuń