piątek, 11 grudnia 2015

Jeszcze jakiś rok temu uznawałam tylko sukienki w formie rozkloszowanej. Obecnie dużo lepiej czuję się w dopasowanych krojach, które podkreślają moją figurę. Pewnie wiele osób nie zgodzi się z takim rozumowaniem, ale moim zdaniem wyglądam lepiej w takich właśnie fasonach. Szara sukienka z długim rękawem nabiera ciekawego wyrazu, dzięki zakładanemu dekoltowi i lekkiemu drapowaniu na części "spódnicowej" ;) Kiecka nadaje się zarówno na co dzień - właśnie z kryjącymi rajstopami i botkami na słupku, bądź na imprezę, w połączeniu ze szpilkami i wyrazistą biżuterią. Dzisiaj miałam na sobie jeszcze mega ciepły, wielki szalik z Milanoo oraz - dla przełamania szaro-czarnego stroju-malinowy płaszczyk.

Zdjęcia: Mateusz :*





Dress - here | Shawl - here | Coat - Oasap | Shoes - H&M | Handbag - superdodatki | Watch - Casio | Bracelet - By Dziubeka

13 komentarzy:

  1. Najbardziej podoba mi się płaszcz i sukienka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tak samo, teraz głównie wybieram sukienki dopasowane. Piękne połączenie szarego z malinowym!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja w ogóle nie przepadam za sukienkami, ale niektóre bywają całkiem fajne. Ta np jest śliczna! :) i mega pocieszna ta fota z jęzorem :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie Ci w tej kolorystyce. Kocham ten zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  5. torebka bardzo mi się podoba !
    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie prezentujesz się w tej sukience, dobrze,że zakładasz teraz takie dopasowane bo pasują Ci ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna stylizacja, coś w moim stylu.

    OdpowiedzUsuń
  8. podoba mi się ta sukienka ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest świetna! sama bym się pokusiła o sukienkę w takim fasonie na sylwestra, ale cóż - uwidoczniłaby wszystkie mankamenty mojej figury :D

    super wyglądasz, a bloga obserwuję!

    a little CUP of ART - ilustracje, moda, kultura, sztuka

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajnie wygląda, kolor płaszczyka fajnie ożywia całość :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i jednocześnie informuję, że komentarze zawierające wulgaryzmy oraz te bezpośrednio mnie obrażające nie zostaną zaakceptowane. Odróżniaj krytykę od plucia jadem.