Zdążyłam na szczęście wyjść na spacer przed deszczem :) Teraz niebo ma kolor atramentu i wygląda jakby miało być oberwanie chmury oO. Liczę na to, że pogoda się poprawi, bo chciałabym już założyć tyyle ciuchów!!!
Jeszcze kilka zdjęć ze spacerku:)
bluzka - New Yorker
pasek - sh
spodenki - sh/DIY
rajstopy - H&M
torebka - sh
kolczyki - NY
tenisówki - tesco
Fajna stylizacja, bardzo oryginalna ;)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś chciałam kupić tę bluzkę, ale niestety nie było mojego rozmiaru ;(
Dziękuję za miły komentarz ;)
Bardzo podoba mi się bluzka aż chyba zajrzę do NY (zazwyczaj omijam ten sklep)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńŚwietna bluzka!Na pierwszy rzut oka myślałam,że to romwe!:)
OdpowiedzUsuńświetna koszulka :)
OdpowiedzUsuńakurat w tej bluzce, ten warkocz jest wewnątrz, więc tych wiązań w ogóle nie widać. ale jeśli robisz go na zewnątrz, no to ja robię tak: ostatni pasek przecinam na pół, potem te rozcięte częsci przecinam jeszcze trochę wzdłuż i wiążę je z przedostatnim paskiem, bliżej albo dalej, zależy jaki chcesz uzyskać efekt. Szczerze to nie wiem czy są inne metody, więc może robisz tak samo, a może nie:) więc w sumie nie wiem czy pomogłam. generalnie to im szerszy pasek tym gorzej to będzie wyglądać :)
OdpowiedzUsuńhttp://sentimentallady.blogspot.com/2011/05/konkurs.html
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału w moim konkursie:)
boski tshirt, i like
OdpowiedzUsuń