Koledżową sukienkę już pokazywałam na blogu, w tym poście. Nie chciałam jednak upchnąć jej na dno szafy po wakacjach, postanowiłam więc wymyślić dla niej jakieś stylizacyjne towarzystwo także na jesień (i może zimę?), żeby bidulka nie leżała taka zapomniana :) W ten sposób powstał strój składający się z rzeczonej sukienki, snapa, ramoneski i świeżo sklejonych przez mojego tatę, zimowych botków (rozkleiły się dziady po jednym sezonie, skandal!) Co myślicie o takim zestawieniu?
Czapka - New Era | Sukienka - Primark | Buty - Allegro | Naszyjnik - Ebay | Bransoletka - By Dziubeka | Zegarek - Geneva, prezent ;*