Kurtki bomberki zawojowały ulice. Właściwie codziennie widzę kogoś w tym modelu, chłopaków i dziewczyny, młodych i starych. Okazuje się, że fleki całkiem nieźle wyglądają z ołówkową spódnicą i pantoflami u pani 50+, a także do sukienki i baletek oraz - co jest dość oczywiste - do sportowej bazy. Ja sprawiłam sobie klasycznego, zielonego flyersa z pomarańczową podszewką oraz trochę bardziej szaloną wersję z satyny. Ta kurtka ma dwie strony, więc właściwie mam obecnie trzy bomberki, które pasują do wielu stylówek. Która strona podoba się wam bardziej, bo ja nie mogę się zdecydować!? Kurtkę, torebkę i okulary kupiłam na stronie Gamiss. Paczka szła około 3 tygodnie, a z jakości rzeczy jestem bardzo zadowolona. Mam jeszcze dwie kosmetyczne pierdółki, ale pokażę je w innym poście.
Zdjęcia: Mateusz :*
Obie super choć chyba bardziej skłaniam się w stronę tej kwiecistej :)
OdpowiedzUsuńchyba wersja kurtki z kwiatami bardziej mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńbrałam tę kurtkę do sesji do magazynu. Ile razy ją widzę, pluję sobie w brodę, że zwróciłam, zamiast wymienić na swój rozmiar :D. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashavable.com
Ta kurtka serio mnie zachwyciła! Jest genialna <3
OdpowiedzUsuńŚwietny codzienny look <3
OdpowiedzUsuńSkarpetki wymiatają !
obłędnie!
OdpowiedzUsuńFajna kurtka i okulary.
OdpowiedzUsuńKurtka wygląda wspaniale z obu stron, a Ty w obu wersjach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Lumpola
http://lumpola-style.blogspot.com/
Świetna stylizacja :) Naprawdę dobrze w niej wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się torebka :)
OdpowiedzUsuńFajna ta kurteczka :) Jeszcze takiej nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńświetna kurteczka!
OdpowiedzUsuńkurtka idealna:0
OdpowiedzUsuńWWW.KARYN.PL