Pewnie wiele z was dostanie czkawki, kiedy zobaczy te zdjęcia. Niestety, muszę was zmartwić, otóż tak bardzo mnie to nie obchodzi... ;)
Dobrze czuję się w tym modelu spodni, ba, nawet ubieram je do płaskiego obuwia ;) Ostatnio gdzieś przeczytałam wielką mądrość, mówiącą, że życie jest za krótkie, żeby przejmować się, że spódnica maxi, spodnie 7/8, albo cokolwiek innego nam nie wypada. Z resztą to tylko ubranie, w dodatku moje. Zatem jeśli widok mojej sylwetki w cygaretkach sprawia ci ból, do widzenia!
Pants, Jacket, Shirt - H&M | Handbag - Super Dodatki | Shoes - Mango | Bracelet - By Dziubeka | Watch - Gift (similar here/podobne tutaj)
Nie uwazasz, ze te spodnie strasznie skracaja nogi? ;>
OdpowiedzUsuńNie uważasz, że ja się jest dużym, to powinno się umieć czytać? ;>
UsuńNie uważasz, ze mowilam ogolnie? ^^
UsuńI jak, henna się nie zmywa? ;)
Usuńno właśnie się nie zmywa :) nawet woda i piana z szamponu są zupełnie nie ufarbowane na rudo, podczas mycia ;)
UsuńAle myślę, że mój kolor to jednak zasługa nałożenia henny na farbę chemiczną, bo odrosty już nie są tak jasno-rude.
spodnie i żakiet są cudowne :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo mam w mojej wielkiej d... co kto myśli o mojej figurze...:) Jakbym nie miała więcej zmartwień :) Poza tym masz ładna figurę i rozmiar w porządku, chyba 38?
OdpowiedzUsuńkocham te buty! i torebkę <3
OdpowiedzUsuńbardzo ładne ubrania, ładnie się komponują, dobrze wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńwww.dayafterdaysuzy.blogspot.com
uważam że powinno się nosić to co się lubi, jeśli dobrze się czujesz w jakimś ubraniu to po prostu go wkładaj! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie, cały set bardzo udany.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu,
DaisyLine
Samą prawde napisalas ;) ale akurat mnie się wydaje, ze wcale źle nie wygladasz :) fajnie pasuja ci te spodnie ;)
OdpowiedzUsuńNie wyglądasz w tych spodniach źle . Bardzo dobrze , że nie przejmujesz się opinią innych . :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądasz a ten kolor włosów cudowny masz <3
OdpowiedzUsuńMasz rację!
OdpowiedzUsuńkiedyś się przejmowałam, że nie mogę nosić krótkich spodenek, bo za grube, za krótkie nogi i powiewający cellulit, czy cośtam jeszcze innego. Ale na miłość boską, nie będę się przy upałach grzać w długich spodniach.
Heh, my, kobiety mamy tendencję do przesadzania, zatem pewnie nic Ci tam nie "powiewa", ale ja też myślałam kiedyś podobnie, zwłaszcza, kiedy byłam dużo młodsza i nie miałam ani cienia cellulitu! To dopiero jest paradoks :P teraz, kiedy zmagam się z tym problemem, staram się nim nie przejmować i nosić to, na co mam ochotę ;)
UsuńPiękna stylizacja;-)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz,jesteś śliczną dziewczyną a jak komuś się nie podoba niech nie patrzy:) chociaż wątpię ponieważ wyglądasz REWELACYJNIE!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje!! :* sporo jest takich osób, którym się nie podoba, ale wszystkim się nie da dogodzić ;)
UsuńDokładnie,każdemu podoba się co innego,ale ważne żebyś Ty się w tym dobrze czuła:)odkąd zaczęłam zamawiać spódniczki od A.Wiśniewskiej w ten sposób natknęłam się na Twojego bloga i jestem tu codziennie:) Nie gniewasz się jak czasem podpatrzę coś z Twojej stylizacji?;)
Usuńtorebka z zary? polowałam na nią, ale niestety... wykupiona :(
OdpowiedzUsuńhttp://drozdzikz.blogspot.com/
wszystkie elementy garderoby są podpisane :) torebka nie jest z Zary
Usuń