Dzisiejsza stylóweczka na luzie, kto nosi codziennie wysokie obcasy? No ja na pewno nie ;)
Lubię wskakiwać w trampki i luźny tiszert, czuję się w takim zestawieniu równie dobrze jak w eleganckiej bluzce i szpilkach :)
Z resztą, nie muszę was do niczego przekonywać, jeśli zaglądacie tutaj regularnie - wszystko wiecie na temat mojego stylu :)
Tiszert, kurtka, torebka - SH (5zł, 1zł, 6zł)
Trampki - Deichmann (39zł)
Bandamka - Stragan (5zł)
Czachy - TU
Naszyjnik - TU
dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńGreat outfit:)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw.
OdpowiedzUsuńTaki prosty i na pewno wygodny :)
Dobry zestaw ! Duża zasługa dodatków. No i gratuluję zakupów z sh :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ; )
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze, że całkiem niedawno często, nawet bardzo często nosiłam obcasy, teraz chyba się zestarzałam :D i zdecydowanie wybieram wygodę. :) Fajny, luzacki look, bandamka dodaje charakteru. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Koczyki i koszulka, obled! Fajnie ci w bandamce ;) Buziaki, zapraszam w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńOoo, nowy, fajny wystrój bloga :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńBandamka świetna! Niestety nie da rady na codzień w szpilkach, bysmy musiały tylko "lezeć i pachnieć " ;p
OdpowiedzUsuńNa luzie, wygodnie, taka w sumie stylizacja po domu, wówczas tak najlepiej się czuję :)
OdpowiedzUsuńW bandamce Ci ślicznie, a wygoda i luz też jest śliczna;))
OdpowiedzUsuńsłodko ;D
OdpowiedzUsuń