sobota, 31 sierpnia 2013

Międzynarodowy dzień bloggera + nowości...

Hej kochani :) dzisiaj obchodzimy Międzynarodowy Dzień Bloggera i jako, że nie uważam by człowiek posiadający jednego kota był hodowcą, a człowiek posiadający ogródek był rolnikiem, tak nie uważam prowadzenia mojego bloga za sposób na życie. W związku z powyższym, nie jestem pewna czy mogę przykleić do siebie etykietkę "prawdziwego bloggera" (porównując moje wysiłki, do wysiłków dziewczyn i chłopaków, którzy postują codziennie i traktują blogi jako pracę). Mimo wszystko, uznałam, że skoro swoje miejsce w sieci mam, to i ja mogę dzisiaj po-świętować :)
Wszystkim "małym" bloggerom życzę w tym dniu wytrwałości, wiary w siebie i swoją "pracę", wielu komentarzy i nowych czytelników. Tym "większym" życzę w zasadzie tego samego, ale także więcej pokory i szacunku dla czytelników, bo dzięki nim istniejecie, nie zapominajcie o tym!!
Przy okazji dzisiejszego posta, chciałabym się wam pochwalić kilkoma nowościami. Najważniejszą z nich jest mój nowy aparat - Canon 1100d. Już od dawna chcieliśmy mieć lustrzankę, bardzo się z niej cieszę :) Od teraz zdjęcia na bloga będą miały lepszą jakość, chociaż na mój dotychczasowy sprzęt - Olympusa SP-550UZ też nie narzekam ;)

Kolejne nowości to buty i opaska z Centro. Kosztowały kolejno 9.90 zł i 3 zł ;D Jeśli macie Centro w waszej okolicy, koniecznie skorzystajcie z promocji, przecenionych jest kilkadziesiąt modeli butów ;)



Buziaki ;*

czwartek, 29 sierpnia 2013

Sunset

Wybraliśmy się dziś załatwić kilka spraw i zrobić małe zakupy. Planowaliśmy wykorzystać zniżkę 40% do Croppa, niestety, spodnie, które Marcin chciał sobie kupić... wyprzedały się -.-
Na osłodę udało nam się zrobić kila zdjęć podczas zachodu słońca, wiem, że wygląda to nieprofesjonalnie, kiedy światło jest takie... różnorakie, ale ja bardzo lubię takie zdjęcia :)
Aha, no i zahaczyliśmy o Centro, w którym trwa wielka wyprzedaż. To już oficjalne - jestem butoholiczką. Na swoją obronę powiem, że metaliczne sandałki kosztowały tylko 10 zł.







 Spodnie - SH
Bluzka - Stradi
Buty - Mango

środa, 28 sierpnia 2013

Nowość w szafie - białe koturny

Jeśli wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia, to mnie zrozumiecie. Jeśli nie wierzycie, spróbujcie mnie zrozumieć ;)
Pierwszy raz zobaczyłam je dawno temu, na blogu Ivanii i dosłownie przepadłam. Nie dały o sobie zapomnieć, przewijały się na polskich i zagranicznych blogach, w czasopismach, na lookbookach...
Z dnia na dzień pragnęłam ich coraz bardziej, ale, że jestem urodzonym dusigroszem, czyhającym na wszelkie okazje, uznałam, że białe buty za 230 zł to przesada. I tak zapominałam o nich, żeby za chwilę znowu sobie przypomnieć, powzdychać. 
Outlet Mango kusił mnie coraz to większymi przecenami - 149, 99, 89, 69... nawet raz je zamówiłam, ale strona moje banku zacięła się podczas płatności, a niestety strona sklepu jest dosyć... nieprzystosowana i nie mogłam "zapłacić ponownie". Wściekła i obrażona, zarówno na buty jak i na markę, postanowiłam olać sprawę. Do czasu aż zobaczyłam je, uśmiechające się do mnie w towarzystwie ceny... 29.90!
I tak, po wielkich bólach jesteśmy w końcu razem. Czuję, że to będzie całkiem udany związek ;)







Buty - Outlet Mango, 30 zł

wtorek, 27 sierpnia 2013

moro i druga skóra

Nie należę do osób, które ściśle trzymają się obowiązujących trendów. Nigdy nie przekonywała mnie przynależność pewnych kolorów, czy materiałów do konkretnego sezonu. Beżowe futerko noszę wiosną, a pastelowe spodnie zimą. Dobrze wiem, że moda na "skórzane" ubrania przyjdzie do nas tej jesieni, motyw moro też raczej pasuje do najbliższej pory roku, jednak zdecydowałam się je połączyć z letnimi sandałkami i ubrana w ten sposób, u schyłku lata, wcale nie czuję się jakbym przywoływała jesień ;)
Jak wam się podoba to zestawienie? Jeśli macie ochotę na spódnice z eko skóry, koniecznie zajrzyjcie tej jesieni do Aleksandry Wiśniewskiej, możecie tam znaleźć klasyczne rozwiązania w wielu kolorach, ale także wspaniałe materiały imitujące skórę węża - także w kilku najmodniejszych odcieniach!
Warszawiankom przypominam, że mogą zrobić całkiem namacalne zakupy u Oli, w jej pierwszym salonie przy ulicy Grenadierów 13, czynne od poniedziałku do piątku, od 11.00 do 18.00, zapraszam!










 Koszula - lumpeks
Spódnica - A. Wiśniewska
Buty - Sequin (prezent od ukochanego ;*)
Wisiorek - Glitter
Torebka - Prada, SH

piątek, 23 sierpnia 2013

Zalew


Dzisiaj mam dla was kilkanaście zabawnych zdjęć, zrobionych na dawnym kompleksie wypoczynkowym "Zalew małomicki".
Ciekawe miejsce, pewnie jeszcze tam wrócę na zdjęcia, może już z nowym aparatem ;)

















 Leggi - romwe
koszulka - H&M
trampki - Converse (ze pchlego targu, za 5 zł ;D haa)
Torebka - SH

czwartek, 22 sierpnia 2013

Farhri dress

Jedwabna sukienka od Nicole Farhi to kolejna, po torebce Prady, perełka w mojej szafie. Przywiozła mi ją kuzynka, sukienka została przez nią upolowana w lumpeksie w Irlandii. Zwiewna, lekka, 100% jedwab - wspaniała okazja! Nie jest to łatwy fason, nie dla wszystkich, ale ja jestem gruszką i mi pasuje :)


    EDIT: JEST TO POST, KTÓRY (JAK WIELE INNYCH) ZOSTAŁ USUNIĘTY Z MOJEGO BLOGA, PO WŁAMANIU SIĘ NA NIEGO. NIESTETY NIE BYŁAM W STANIE ODZYSKAĆ WASZYCH KOMENTARZY, ALE ZA WSZYSTKIE DZIĘKUJĘ SERDECZNIE!! <3 
 







 Sukienka - Farhi by Nicole Farhi
Buty - Sequin, prezent od ukochanego :)
Torebka - Sh, H&M