Hello moi mili :)
Jestem aktualnie w trakcie odbywania praktyki studenckiej w urzędzie gminy w moim miasteczku. Dzięki Bogu, dni są długie i jasne, więc po "pracy" mogę śmiało zrobić jeszcze zdjęcia. Tak ubieram się do urzędu, tylko buty zamieniłam z wygodnych loafersów na mniej wygodne, acz znacznie korzystniejsze koturny ;)
Nie jestem zwolenniczką sztywnego ubioru w pracy i szczerze współczuję tym, którzy muszą zachować dresscode. Nie wykluczone, że i ja kiedyś będę musiała wciskać się w uniform, ale póki co cieszę się, jako taką, dowolnością :D
Ps. Pewnie do większości z Was dotarły już zatrważające nowiny o zamknięciu Google Reader'a. Ja mówiąc szczerze nie bardzo wiem o co chodzi, nie znam się na tym, jednak zasłyszałam, że zniknie opcja "obserwatorzy" na blogu. Przeniosłam, zatem swoje konto z bloggera na Google+ i dodałam sobie gadżet "Dodaj do kręgów" (w lewej kolumnie, pod obserwatorami). Zachęcam do dodania mnie, wtedy nie przeoczymy nawzajem swoich postów, działa to bowiem podobnie do fejsa ;)
Koszula - AhaIShopping (10$)
Spodnie - Stradi (stare)
Buty - Bershka (wyprzedaż zimowa-60zł)
Torebka - Super Dodatki
Kolczyki sówki - prezent od TŻ ;)