Korzystając z weekendu, który musiałam spędzić we Wrocławiu (którego szczerze nienawidzę), wybrałam się na zakupy wyprzedażowe. Na szczęście Pasaż Grunwaldzki dokładnie wiedział czego potrzebowałam i wszystkie sklepy, które chciałam odwiedzić umieścił obok siebie. Niestety, strona Zary oszukała mnie po raz kolejny i spódnica, która była tam przeceniona w sklepie wciąż kosztuje 129 zł (a ja jako zagorzały dusigrosz nie zamierzam nosić tiulowej szmatki wokół bioder, za takie pieniądze!). Udało mi się kupić dwie zaplanowane rzeczy i dwie przypadkowe. Buty kupiłam wcześniej w centrum handlowym w pobliżu mojej miejscowości.
Dzianinowa bluzka Bershka - 44,90zł z 99,90zł
Klasyczne, czarne szpilki NY - 34,90zł z (chyba 89.90)
Koszulka Stradivarius - 39,90zł z 59,90zł
Kimono wiązane H&M - 20 zł ze 149 zł
Zegarek House - bez wyprzedaży, 14,90zł